Wbrew pozorom tytuł artykułu nie dotyczy zmian w cenach rynkowych prądu czy lamp. Wiele obiektów użytku publicznego zmaga się z problemem kosztów utrzymania oświetlenia, a administracja szuka oszczędności na każdym kroku. Jak zaoszczędzić pieniądze już na etapie planowania budowy boiska lub jego modernizacji? Odpowiedź brzmi – zmniejszając przyszłe koszty eksploatacji i konserwacji.
Prawdziwa rewolucja
Czasy prowizorki i marnej jakości projektów już dawno minęły. Możemy liczyć na wielu profesjonalistów, którzy przygotują dla obiektu plan instalacji w bardzo kompetentny sposób. Nadal jednak, przy doborze urządzeń, brane są pod uwagę tylko podstawowe wartości: barwa, moc i cena. Nie zwraca się uwagi na kwestię długiej eksploatacji, co przekłada się na znaczne koszty w przyszłości.
Zanim przyjrzymy się problemowi w dużej skali, sprowadźmy temat do bliżej znanych nam warunków. W naszych gospodarstwach domowych przechodziliśmy kilka lat temu istną rewolucję, gdy wprowadzono do sklepów żarówki energooszczędne, częściowo wycofując te tradycyjne. Ich zaletą było niskie zużycie prądu, a wadą – wysoka cena i krótka żywotność. Następnie na arenę wkroczył nowy gracz, wykonany w znanej od dawna technologii, teraz zmodernizowanej. Mowa o oświetleniu LED. Wszystko stało się prostsze, jednak czy nasze domowe użytkowanie jest aż tak wymagające? W porównaniu z oświetleniem boiska – zdecydowanie nie, dlatego sama energooszczędność jest tylko początkiem drogi.
W przypadku ogromnych obiektów sprawa nie wygląda już tak prosto. Boiska, hale sportowe czy stadiony, to miejsca, w których instalacje są mocno eksploatowane. Skutkuje to koniecznością częstych wydatków poniesionych na konserwację, ale czy tak być powinno? Idealnym rozwiązaniem byłoby zminimalizowanie tych wydatków i zainstalowanie oświetlenia, które będzie działać przez kilkanaście lat.
Co wybrać i czym się kierować?
Wskaźnik MTBF (ang. Mean Time Between Failures, średni czas między awariami) to nie chwyt marketingowy, a wyliczany z ogólnodostępnego wzoru współczynnik pokazujący, jaka liczba urządzeń może ulec awarii w danym okresie. Daje nam to wyraźną informację o jakości produktów. Szukaliśmy firm, których celem jest tworzenie niezawodnych lamp.
Podjęliśmy próbę znalezienia produktu, który spełniałby nasze oczekiwania. Rynek rozwija się z prędkością światła i ciężko odnaleźć się wśród wielu producentów. Szukając konkretów trafiliśmy na ArmLED. To marka, której nazwa nie bez przyczyny kojarzy się z wojskiem. W ich filozofii jest tworzenie urządzeń oświetleniowych o militarnej żywotności, dających nabywcy realne oszczędności w długim okresie eksploatacji.
Kilka faktów
Żeby nie być gołosłownym, przedstawmy kilka faktów. W obiektach użytku publicznego oświetlenie jest narażone nie tylko na eksploatację, lecz także na zniszczenia. Klasa wodoodporności ip68 (zanurzenie do 2 m pod wodę) nie uszkodzi lampy, zatem żadna ulewa nie będzie straszna. Klasa odporności na uderzenia (wandaloodporność) ik10, stosowana również w najlepszych kamerach i systemach ochrony, pozwoli nie martwić się o uszkodzenia mechaniczne. Źródła światła mają badania LM80B10, określające żywotność na poziomie ok. 50 tys. godzin pracy.
A co jeśli urządzenie w końcu będzie wymagało konserwacji? To również zostało ułatwione. Pamiętajmy, że na wielu stadionach wymiana lamp wymaga pracy alpinistów, a wymiana urządzenia lub jego elementów na wysokości 30 lub 50 metrów nie jest prosta. Urządzenia ArmLED są zbudowane w technologii modułowej, dzięki czemu praca przy ich konserwacji jest zdecydowanie łatwiejsza niż w przypadku wielu dostępnych na rynku produktów.
Jeśli chcemy oświetlenia tańszego z każdym rokiem, możemy liczyć na cudowne obniżki jego cen lub spróbować razem z ArmLED sprawić, żeby jego utrzymanie przestało być uciążliwe dla budżetu.
Kontakt: tel. kom.: 696 226 620 biuro@armled.eu
TEKST I FOTO – Firma ArmLED