Stadiony EURO 2016 – Euro w skali makro

Średnia pojemność dziesięciu francuskich aren na Euro 2016 wynosiła 43 tys. miejsc. Już ta liczba oddaje skalę projektu pod nazwą „budowa stadionów na XV Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej”.

 

Przed Euro 2016 Francja zdobyła doświadczenie, organizując pięć ważnych turniejów piłkarskich: dwa razy Mistrzostwa Europy (w latach 1960 i 1984), także dwukrotnie Mistrzostwa Świata (w latach 1938 i 1998) oraz Puchar Konfederacji w 2003 r.

Porównanie premierowych Mistrzostw Europy, odbywających się jeszcze pod nazwą Pucharu Narodów Europy (w turnieju tym grały 4 reprezentacje) czy nawet turnieju z roku 1984 r. (grało wówczas 8 zespołów), z obecnymi finałami (w których po raz pierwszy wystąpiły aż 24 drużyny) znakomicie obrazuje skalę wyzwania, jakie stanęło przed organizatorami. Znaczne zwiększenie liczby finalistów turnieju wymogło przygotowanie większej liczby stadionów. W efekcie rozrostu rozgrywek liczba francuskich stadionów Euro 2016 jest tylko o dwa mniejsza, niż liczba aren ostatnich piłkarskich Mistrzostw Świata z 2014 r. w Brazylii, gdzie rywalizowały 32 zespoły.

Gdy 11 listopada 2009 r. francuska federacja piłki nożnej – Fédération Française de Football (FFF) – ogłosiła wstępną listę dwunastu aren, na których miano przeprowadzić rywalizację w trakcie Euro 2016, zabrakło na niej jedynie dwóch stadionów goszczących przed ponad dekadą mistrzostwa globu: Stade de la Beaujoire w Nantes i Stade de la Mosson w Montpellier. Z tuzina przedstawionych aren siedem wymagało znaczącej przebudowy, cztery stadiony miały powstać od zera i tylko nowoczesny stadion narodowy – Stade de France w podparyskim Saint-Denis – miał wymagać jedynie kosmetycznych przygotowań. Ostatecznie z listy tej wypadły dwa kolejne obiekty: Stade de la Meinau w Strasburgu oraz Stade Marcel Picot w Tomblaine w zespole miejskim Nancy.

Areny Euro 2016:

Saint-Denis: Stade de France

Pomysł budowy stadionu narodowego Francji wynikał z chęci posiadania dużej, reprezentacyjnej areny, mogącej gościć najważniejsze wydarzenia sportowe, a ponadto także imprezy sceniczne (np. koncerty muzyczne i widowiska kulturalne). Jego realizacja mogła nastąpiuć po przyznaniu (w 1992 r.) Francji prawa organizacji piłkarskich Mistrzostw Świata w 1998 r., wobec braku realnych możliwości dalszej rozbudowy Parc des Princes.

Podczas XVI Finałów Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej na Stade de France rozegrano 9 spotkań. Od tego czasu obiekt ten jest miejscem rozgrywania najważniejszych meczów reprezentacji Francji w piłce nożnej i rugby. Ponadto nieprzerwanie od 1998 r. rozgrywane są tutaj decydujące spotkania Pucharu Francji oraz Pucharu Ligi Francuskiej. Najważniejsze mecze grają tu też dwa kluby: Stade Français Paris (rugby) i Racing Métro 92 (piłka nożna). Dotychczas odbyły się tu również dwa finałowe mecze Ligi Mistrzów UEFA: 24 maja 2000 r. Real Madryt ograł 3:0 Valencię CF, zaś 17 maja 2006 r. FC Barcelona zwyciężyła 2:1 z Arsenalem Londyn.

Oprócz przystosowania do rozgrywek piłkarskich i rugby, Stade de France może być zaadaptowany do organizacji zawodów lekkoatletycznych. Wymaga to przesunięcia dolnego poziomu trybun (jeden przesuwno-składany moduł waży 700 ton), co zajmuje 80 godzin (przy dwudziestogodzinnej pracy 40 ludzi dziennie), powodując zwiększenie pola sportowego areny, na którym układana jest bieżnia. W takiej konfiguracji pojemność trybun jest zmniejszana do około 75 tys. miejsc siedzących. Najważniejszą z imprez lekkoatletycznych zorganizowanych na Stade de France były Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie, jakie odbyły się w dniach od 23 do 31 sierpnia 2003 r.

Bryła Stade de France nie jest tak futurystyczna, jak zbudowanych od podstaw aren Euro 2016 i nawiązuje raczej do tradycyjnego owalu stadionu wielofunkcyjnego. Stadion wyróżnia masywne zadaszenie (oś dachu mierzy kilometr, a metalowa konstrukcja waży więcej niż wieża Eiffla). Budowa dachu trwała rok i była sporym wyzwaniem. Przy jego konstrukcji wykorzystano najpotężniejsze dźwigi we Francji, by unieść na wysokość przeszło 40 metrów ważące 350 ton elementy konstrukcyjne, z których część została wyprodukowana przez polskie firmy z Chojnic, Kluczborka i Wielunia. Potężny dach o powierzchni 6 hektarów jest wsparty na 18 charakterystycznych, stalowych masztach, których końce „przebijają” zadaszenie. Projektanci z Architecture-Studio zastosowali częściowo przezroczyste pokrycie (około 1 ha), tak by dach chronił przed słońcem i deszczem kibiców na trybunach, ale równocześnie przepuszczał promienie słońca, dzięki którym będzie mogła rosnąć trawa na boisku. Na dachu zamontowano też oświetlenie o mocy 1600 luksów, na które składają się 454 zestawy reflektorów. Słupy nośne oświetlenia Stade de France też pochodzą z Polski. Wykonała je firma WKS Ostrowiec Świętokrzyski. Mimo dużej powierzchni dach Stade de France nie zawsze stanowi ochronę dla widzów. Podczas 1/8 finału Euro 2016 Hiszpania – Włochy kibice zasiadający najbliżej boiska ewakuowali się przed deszczem na wyższe piętra trybun.

Stade de France to jakby oddzielne miasto. Obiekt ma własny szpital z centrum reanimacyjnym, własny areszt, komisariat policji, lożę prezydencką z bezpośrednim dojazdem dla prezydenta, stację metra, 6 tys. miejsc parkingowych (z czego 4 tys. na dwóch podziemnych, wielopoziomowych parkingach), restauracje, sale konferencyjne i wystawiennicze. Wszystko to i wiele innych na powierzchni ok. 31 tys. m2.

Marsylia: Stade Vélodrome

Pierwszy Stade Vélodrome został oddany do użytku 13 czerwca 1937 r. na potrzeby finałów Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 1938 r. Nazwa obiektu nie jest powiązana z piłką nożną, a z kolarstwem, ponieważ marsylski obiekt miał w zamyśle służyć także do rozgrywania wyścigów kolarstwa torowego. Stade Vélodrome był więc typowym obiektem wielofunkcyjnym, aż do 1996 r., kiedy to w wyniku modernizacji przed finałami piłkarskich MŚ zdemontowano tutejszy tor kolarski, po którym dziś została już tylko odwołująca się do tradycji nazwa stadionu.

euro-0162

Przed Euro 2016 stadion przeszedł kolejną, gruntowną modernizację, której najbardziej widocznym efektem było po raz pierwszy przykrycie dachem charakterystycznych trybun przypominających kształtem mydelniczkę. I to nie byle jakim dachem, ale imponującą membraną, ważącą ok. 6 tys. ton, za sprawą której sporych rozmiarów stadion wyraźnie góruje nad bliską centrum miasta okolicą. Nie był to jednak jedyny znaczący akcent zakończonej w październiku 2014 r. modernizacji. W trakcie trwającej ponad 3 lata przebudowy zbudowano od podstaw trybunę zachodnią, trybuna wschodnia otrzymała okazałą nadbudowę, a dwie pozostałe za bramkami wzbogacono o infrastrukturę dla kibiców. W sumie pod trybunami powstały pomieszczenia użytkowe o powierzchni ok. 40 tys. m2. Dzięki rozbudowie trybun zwiększyła się także pojemność obiektu, która obecnie wynosi 67 tys. miejsc siedzących.

Paryż: Parc des Princes

Początki stadionu piłkarskiego Parc des Princes w Paryżu, tak jak dzieje Stade Vélodrome w Marsylii, związane są z kolarstwem torowym. Pierwszy obiekt sportowy w miejscu obecnej areny oficjalnie oddano do użytku 18 lipca 1897 r. Stadion wybudowano na terenie miejskiego Parku Książąt (fr. Parc des Princes), od którego (podobnie jak XVI dzielnica miasta, do której przynależy) wziął on nazwę.

Rosnąca popularność piłki nożnej sprawiła, że stołeczny Parc des Princes stał się główną areną piłkarską miasta, a wkrótce jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą we Francji. W dniu 6 kwietnia 1919 r. odbył się tu po raz pierwszy finał Pucharu Francji (drugi w historii tych rozgrywek), w którym naprzeciw siebie stanęły jedenastki CASG Paris i Olympique de Paris (3:2 po dogrywce). Kolejne mecze finałowe Pucharu Francji (w sumie 32) rozegrano tu w latach: 1938, 1940, 1944, 1965–1967 i 1972–1997.

Z myślą o organizowanych we Francji III Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 1938 r. paryski stadion gruntownie zmodernizowano, budując nowe trybuny mogące pomieścić 45 tys. widzów, w tym na 26 tys. miejsc siedzących.

euro-0163

Początek lat 70. XX w. przyniósł dwa ważne wydarzenia w historii Parc des Princes. Najpierw, 21 stycznia 1969 r., zaprezentowano projekt kolejnej gruntownej modernizacji obiektu autorstwa Rogera Tailliberta. Pierwsze prace budowlane rozpoczęto w tym samym roku, a 17 kwietnia 1970 r. odbył się ostatni mecz na starym stadionie (notabene również ostatni w historii finał amatorskich mistrzostw Francji), w którym zmierzyły się Pierrots de Strasbourg z Montélimar.

Nowy Park Książąt zainaugurowano 25 maja 1972 r. meczem olimpijskich reprezentacji Francji i ZSRR, a już tydzień później, 4 czerwca 1972 r., rozegrano tu mecz finałowy Pucharu Francji pomiędzy Olympique Marsylia i SC Bastia (2:1). Od momentu przebudowy na początku lat 70. stadion zyskał charakterystyczną bryłę, jaką posiada do dziś, oraz, co równie istotne, godnego tej areny gospodarza, jakim został Paris Saint-Germain Football Club.

Podczas piłkarskiego Euro ’84 Parc des Princes był jedną z siedmiu aren meczów mistrzostw. Wprawdzie w trakcie tego turnieju grano tu tylko trzy razy, ale fakt goszczenia meczu otwarcia, ćwierćfinału i meczu finałowego świadczył o głównej roli, jaka znów przypadła temu obiektowi.

W latach 1995–1997 na Parc des Princes odbyły się finały trzech pierwszych edycji Pucharu Ligi Francuskiej, finał Superpucharu Europy 1997 oraz finał Pucharu UEFA z roku 1998. Było to swoiste preludium do goszczenia mundialu w 1998 r. Jednak to właśnie podczas tych mistrzostw Parc des Princes oddał prymat najważniejszej francuskiej areny meczów piłkarskich i rugby nowemu stadionowi narodowemu zbudowanemu na mundial – Stade de France. Od tej pory z Parku Książąt korzystają głównie piłkarze PSG, a wszystkie najważniejsze wydarzenia koncentrują się na nowym, większym obiekcie w podparyskim St. Denis. Jednak w obliczu organizacji Euro 2016, mogące pomieścić 48 527 osób trybuny Parc des Princes, należącego do miasta, czterogwiazdkowego stadionu okazały się znów użyteczne, choć tym razem zaplanowano tu jedynie cztery mecze grupowe i mecz 1/8 finału.

Prace modernizacyjne na Euro 2016 prowadzono fazami, bez zakłóceń w działaniu stadionu. Były to zresztą prace prowadzone miejscowo, gdyż bryła Parc des Princes została uznana za zabytek i nie można jej poddawać modyfikacjom. Z tego powodu geometria trybun nie zmieniła się. Mimo to wnętrze obiektu zmieniło się znacznie. Metamorfozę przeszła trybuna główna, która została podzielona na nowe strefy ze zwiększoną liczbą miejsc biznesowych. W jej wnętrzu pojawiły się nowe schody i sanitariaty. Modernizacji poddano także strefy dla zawodników, sędziów i delegatów, a nad trybunami nadbudowano skyroom z widokiem na cały stadion.

Istniejący w północno-zachodniej części trybun pawilon klubowy Paris St. Germain zaaranżowano na luksusową strefę hospitality, z której goście mogą wejść na trybuny kilkoma pomostami. Cały pawilon połączyło ze stadionem wysokie na 4 piętra atrium.

Przy okazji wymiany siedzisk wszystkie trybuny otrzymały dwa dodatkowe rzędy krzesełek z przodu, przybliżając widzów do boiska. Ponieważ siedziska są większe od dotychczasowych, pojemność stadionu mimo powiększenia trybun wzrosła jedynie nieznacznie i wynosi obecnie 48 712 miejsc siedzących.

Lyon / Décines-Charpieu: Stade de Lyon

Wybudowany w 1920 r. Stade Gerland, mimo znacznej pojemności trybun (42 tys. miejsc), na początku XXI w. nie spełniał już wszystkich oczekiwań związanych z dążeniami grającego na nim klubu Olympique Lyon, który wraz z udanymi występami w europejskich pucharach miał ambicję czerpania większych zysków, w czym przeszkadzały ograniczona pojemność trybun i brak nowoczesnej infrastruktury pod nimi. Już w 2008 r. władze klubu OL wymarzyły sobie grę na większym, 60-tysięcznym obiekcie, do wybudowania którego potrzebna była działka budowlana o powierzchni około 50 hektarów. Położony w centrum Lyonu – w kompleksie obiektów sportowych nad Rodanem – Stade Gerland nie mógł zostać rozbudowany do takich rozmiarów. W obliczu Euro 2016 stało się jasne, że dni „świątyni”, jak nazywano dotychczasowy „dom” piłkarzy Olympique, są już policzone.

euro-0164

Na miejsce budowy nowego stadionu wybrano tereny oddalone o około 10 km na wschód od ścisłego centrum Lyonu, w gminie Décines-Charpieu. Stadion zaplanowano na działce o powierzchni ok. 44 hektarów, przy autostradowej obwodnicy aglomeracji Lyonu i w niedalekiej odległości od międzynarodowego portu lotniczego Aéroport de Lyon-Bron.

Nowy stadion Olympique Lyon góruje nad okolicą. Jego cechą rozpoznawczą jest rozległy i nieforemny dach, który kryje nie tylko trybuny, lecz także promenadę wokół stadionu. Zadaszenie wspierane jest przez nieco chaotycznie rozmieszczone kolumny, miejscami krzywo „wyrastające” z podłoża, imitujące pnie drzew, a sam dach według tej koncepcji ma przypominać koronę leśnych drzew, które dają schronienie przy niepogodzie. Dach ten posiada także rozwiązania pozwalające na zbieranie deszczówki i wykorzystanie jej do użycia na stadionie.

Trybuny Parc Olympique Lyonnais mieszczą niespełna 60 tys. widzów, którzy zasiadają na wyprodukowanych w Polsce krzesełkach. Średnio co dziesiąte siedzisko to fotel biznesowy. Łącznie na Parc OL jest ok. 6 tys. miejsc o standardzie premium, z czego ponad 1400 w aż 105 lożach biznesowych. Arena oferuje również osiem obszernych klubów biznesowych z widokiem na plac gry. Zwiększona względem Stade Gerland pojemność obiektu oraz procentowy udział najdroższych miejsc mają skutkować wyższymi o ok. 3–5 mln rocznie zyskami, sięgającymi nawet 100 mln euro rocznie. Ukłonem w stronę „zwykłych” widzów jest rozwiązanie architektów z Populous, polegające na powiększeniu dolnych poziomów trybun za bramkami, a więc miejsc, gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice.

Stadion Parc OL stanowi główny budynek kompleksu mieszczącego się na 50-hektarowej powierzchni, na który oprócz areny składają się: sześć boisk treningowych, dwa hotele, budynki biurowe o łącznej powierzchni 3 tys. metrów kwadratowych oraz zewnętrzny parking (miejsca parkingowe znajdują się także pod trybunami stadionu).

Oddzielny akapit należy poświęcić nazwie (czy też raczej nazwom) nowego stadionu. Obiekt wybudowany w Décines-Charpieu nie ma bowiem jedynej obowiązującej nazwy. Wprawdzie oficjalnie nosi nazwę Parc Olympique Lyonnais, odnoszącą się do klubu gospodarza, ale równocześnie znany jest pod innymi nazwami, które pojawiły się po części na etapie planowania areny i funkcjonują do dziś, a po części wynikają z oficjalnego nazewnictwa. Jedną z nich jest „Stade des Lumières”. Nawiązuje ona do bracia Lumière – pionierów kina, którzy rozsławili Lyon jako twórcy pierwszego na świecie kinematografu. Przy tym wyraz „Lumières”, będący nazwiskiem filmowców, może być dosłownie tłumaczony jako „Światła” – wówczas mówimy o „Stadionie Świateł”. Zarządca obiektu – OL Groupe – trzyma się także określeń „OL Land” i „Grand Stade”, UEFA zaś na czas Euro 2016 operuje nazwą „Stade de Lyon”.

Lille / Villeneuve-d’Ascq: Stade Pierre-Mauroy

euro-0165Stade Pierre-Mauroy to… więcej niż stadion. Jak to rozumieć? Cóż, jeśli wiele współczesnych stadionów, na których gra się w piłkę nożną i inne sporty rozgrywane na murawie, a także organizuje się na nich koncerty i inne wydarzenia sceniczne, a na zapleczu trybun także targi i konferencje, uważa się za wielofunkcyjne, to jak określić stadion, który choć nie ma bieżni (obecnie to częste), ma wszystko powyższe, a dodatkowo jest dostosowany do organizacji meczów sportów halowych i tenisa ziemnego?

Inna ciekawostka – ten mogący pomieścić na trybunach przeszło 50 tys. widzów stadion (czwarta pod względem pojemności arena mistrzostw) jest zlokalizowany w zamieszkałym przez ledwie 65 tys. mieszkańców Villeneuve-d’Ascq, tuż przy granicy z Belgią. Co więcej na obiekcie tym nie gra żaden miejscowy klub, a jest to nowy „dom” zespołu Olympique Sporting Club z sąsiedniego Lille. Villeneuve-d’Ascq wchodzi bowiem w skład zespołu miejskiego niespełna 230-tysięcznego Lille, a populacja całej aglomeracji liczy 1143 tys. mieszkańców, co uzasadnia już istnienie tak dużego obiektu. Od początku zresztą arena ta była budowana jako stadion dla całego zespołu miejskiego, o czym świadczyć miała wcześniejsza nazwa obiektu – Grand Stade Lille Métropole, która funkcjonowała do 2013 r.

Budowa Grand Stade Lille Métropole rozpoczęła się w roku 2009, a w sierpniu 2012 r. stadion został otwarty. W trakcie jego wznoszenia dokonano korekt w planach, tak by obiekt ten był przystosowany do goszczenia różnych rozgrywek sportowych oraz innych imprez masowych. Wprawdzie wpłynęło to na wydłużenie prac, ale z pewnością było warto, gdyż efekt końcowy jest więcej niż zadowalający.

Stade Pierre-Mauroy jest pierwszym we Francji stadionem wyposażonym w rozsuwany dach (cała operacja trwa 15 minut). Jednak jeszcze większą innowacją jest możliwość podziału na dwie części rozsuwanej płyty znajdującej się pod boiskiem, której jedna część następnie mechanicznie wsuwa się pod drugą, co daje możliwość aranżacji areny w zależności od potrzeb i rodzaju rozgrywek sportowych. Powstała w ten sposób przestrzeń zajmowana jest przez rozkładane trybuny, a po oddzieleniu kurtyną od reszty stadionu obiekt staje się de facto ogromną halą sportowo-widowiskową, zaś arena zostaje w ten sposób przystosowana do rozgrywania meczów koszykówki, siatkówki czy tenisa ziemnego. Cała operacja jest możliwa dzięki zastosowaniu rozbudowanego systemu hydraulicznych siłowników, a sama płyta boiska osadzona jest na ruchomej konstrukcji. Wprawdzie takie rozwiązanie nie jest zupełnie nowe – zastosowano je już dekadę wcześniej na GelreDome w holenderskim Arnhem – jednak francuski stadion jest większy, a cały system bardziej dopracowany.

Gdy całość stałych trybun jest w użyciu np. w trakcie meczów piłki nożnej, widownia stadionu dzieli się na trzy poziomy, z których środkowy w całości przeznaczony jest dla widzów biznesowych oraz VIP-ów. Na stadionie jest niemal 5 tys. miejsc tej klasy.

Bryłę obiektu i architekturę wnętrz zaprojektowało konsorcjum dwóch francuskich pracowni architektonicznych Valode & Pistre oraz Atelier Farret. Stadion posiada srebrzystą elewację pokrytą panelami z 70 tys. diod LED, dzięki czemu może on zmieniać kolory. Z jednej ze stron część elewacji obiektu została przekształcona w wielki ekran, na którym może być wyświetlana transmisja wydarzeń rozgrywających się na boisku. Do tego samego celu wewnątrz obiektu służą dwa sporych rozmiarów telebimy.

Stadion w Villeneuve-d’Ascq wyposażony jest w dwie turbiny wiatrowe i zespół paneli fotowoltaicznych zainstalowanych na dachu, stąd część energii niezbędnej do zasilania obiektu wytwarzana jest na miejscu.

Koszt budowy samego stadionu pochłonął 282 mln dolarów, jednak miasto dołożył jeszcze 300 mln na stworzenie odpowiedniej infrastruktury wokół obiektu. Wszystkie te wydatki nie poszły jednak na marne, bo stadion utrzymuje się, organizując imprezy piłkarskie, koszykarskie (EuroBasket 2015), siatkarskie czy tenisowe (Puchar Davisa).

Stade Pierre-Mauroy pomyślany został jako centrum wielofunkcyjnego kompleksu. Oprócz samego stadionu i okalających go parkingów z miejscami dla 4000 samochodów, w jego ramach funkcjonują hotele oraz centrum konferencyjne (cały zespół powstał za 324 mln euro). Miasto przebudowało także sieć komunikacyjno-drogową w pobliżu areny. Dojazd do obiektu umożliwiają droga ekspresowa i nowa linia metra. Na 96 mln euro szacowany jest koszt rozwiązań zabezpieczających stadion przed skutkami ewentualnego trzęsienia ziemi. Można odnieść wrażenie, że budując ten stadion, pomyślano o wszystkim.

Lens: Stade Bollaert-Delelis

Stade Félix-Bollaert (taką nazwę, na cześć dyrektora miejscowej kompanii węglowej, nosił ten obiekt do 2012 r.) został oddany do użytku w roku 1933.

Dowodem na to, że Stade Félix-Bollaert był jedną z najważniejszych francuskich aren, jest lista turniejów, które gościł: piłkarskie Euro 1984, Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 1998 r., Puchar Świata w Rugby w 1999 r., Puchar Świata w Rugby w 2007 r.

euro-0166Na potrzeby Euro 2016 Stade Bollaert-Delelis (drugi człon nazwy pochodzi od nazwiska miejscowego polityka, który pełnił funkcję ministra handlu za prezydenta François Mitterranda) przeszedł gruntowną modernizację. Przede wszystkim przebudowano konstrukcję dachu. Do tej pory zadaszenie utrzymywało się na filarach wyrastających z trybun, pomiędzy krzesełkami, co naturalnie utrudniało kibicom obserwowanie zmagań na boisku. Obecnie cztery 72-metrowe filary podtrzymujące nową konstrukcję dachu umieszczono w narożnikach, gdzie nie przeszkadzają w obserwacji wydarzeń. Na arenie wymienione zostały też wszystkie krzesełka, pojawiły się sektory z miejscami dla VIP-ów oraz strefa biznesowa. Obiekt został też przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Na zapleczu stworzono całą infrastrukturę dla kibiców – innymi słowy zmodernizowano stadion do formatu odpowiadającego nowoczesnym arenom sportowym XXI w. Czy jednak aby na pewno?

Pomimo ostatniej przebudowy wartej 83,6 mln euro stadion w Lens obarczony jest listą licznych wad, które zdaniem jego krytyków nie przystoją nowoczesnej arenie. Pierwszy z poważnych zarzutów dotyczy nowego zadaszenia Stade Bollaert-Delelis, które zdaniem kibiców nie chroni przed deszczem. Jest to o tyle istotne, że północna, nadmorska część Francji, gdzie położone jest Lens, to region, dla którego charakterystyczne są zacinające deszcze, połączone z porywistym wiatrem znad Morza Północnego. Tymczasem krótki, sięgający pierwszych rzędów dach mógłby stanowić skuteczną ochronę tylko pod warunkiem deszczu padającego pionowo. Opady i wiatr doskwierają tym mocniej, że narożniki Stade Bollaert-Delelis – obiektu w tradycyjnym, angielskim stylu – pozostały niezabudowane. Pomysłem na poprawę sytuacji było przedłużenie zadaszenia, lub też podniesienie rzędów widowni na trybunach.

Także zmodernizowane trybuny nie spełniają oczekiwań kibiców. Nowe krzesełka są słabej jakości i łamią się już w pierwszych miesiącach użytkowania. W dodatku nie budzą sympatii fanów RC Lens, gdyż są biało-szaro-czarne, co nie koresponduje z barwami klubu. Wcześniej siedziska były żółto-czerwone, co sprawiało, że kibice lepiej identyfikowali się z tym miejscem.

Nawet elewacja stadionu sprawia wrażenie niedokończonej. Część elewacji dwóch trybun nie doczekała się nawet malowania. W efekcie stadion od zewnątrz jest biały, a w niektórych miejscach dominuje odsłonięty beton konstrukcyjny.

Stade Bollaert-Delelis był budowany z funduszy publicznych: dotacji państwa i samorządowych, środków departamentu Pas-de-Calais oraz kredytu zaciągniętego przez aglomerację Lens-Lievin. W pewnym monecie inwestorowi zaczęło jednak brakować pieniędzy i zamiast planowanej rozbudowy do 45 tys. miejsc na trybunach powstał nico skromniejszy stadion, któremu nie można odmówić nowoczesnych rozwiązań (choćby system odzysku wody deszczowej czy panele fotowoltaiczne produkujące energię elektryczną), choć nie brakuje też widocznych niedoróbek.

Saint-Étienne: Stade Geoffroy-Guichard

Stade Geoffroy-Guichard został oddany do użytku już w roku 1931. Na początku boisko obiektu otaczała bieżnia. W 1956 r. została ona zlikwidowana. Wówczas zbudowano nowe trybuny w stylu angielskim (położone wzdłuż linii bocznych boiska, bez zabudowy narożników), które zbliżyły widzów do boiska.

Pomimo że liczące 171 tys. mieszkańców Saint-Étienne nie należy do największych miast we Francji, stadionu noszącego imię Geoffroy-Guicharda nie omijały najważniejsze sportowe imprezy. Oprócz wspomnianego Euro z 1984 r. obiekt gościł także drużyny rywalizujące w Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 1998 r. (odbyło się tu sześć spotkań MŚ, a stadion liczył wówczas 35 616 miejsc siedzących), w Pucharze Konfederacji FIFA w 2003 r. oraz w Pucharze Świata w Rugby w 2007 r.

euro-0167

Przed mundialem z 1998 r. Stade Geoffroy-Guichard przeszedł szeroko zakrojoną modernizację, która pochłonęła 100 mln franków (dodatkowe 60 mln franków wydano na prace wokół obiektu). Główny jej akcent położono na unowocześnienia, takie jak przebudowa szatni i infrastruktury pod trybunami, wymiana części siedzisk (w tym rezygnacja z ostatnich miejsc stojących) i przebudowa ciągów komunikacyjnych na trybunach, budowa nowego oświetlenia czy założenie monitoringu.

Niewielkie inwestycje w obiekt zostały poczynione przed 2007 r., kiedy to Stade Geoffroy-Guichard był areną trzech meczów Pucharu Świata w Rugby. Wówczas to w narożnikach umieszczono dwa gigantyczne ekrany, które po zawodach wzbogaciły wyposażenie obiektu. W tymże roku na dachu stadionu zainstalowano także dwa liczące po 600 m² panele słoneczne.

Największe zmiany wdrożono przed Euro 2016. Już od 2009 r. niektóre osoby z władz klubu forsowały projekt budowy nowego obiektu w innym miejscu, twierdząc, jakoby obecny stadion nie był wystarczająco nowoczesny. Pomysł ten spotkał się jednak z twardym sprzeciwem kibiców ASSE. W tej sytuacji, pod koniec czerwca 2009 r. władze miasta zdecydowały o remoncie istniejącego stadionu, co zbiegło się z jego wyborem do grona aren meczów Mistrzostw Europy.

Prace modernizacyjne rozpoczęły się pod koniec maja 2011 r. Obiekt przebudowywano etapami, zamykając i po kolei modernizując poszczególne trybuny, na końcu zaś zabudowując narożniki obiektu. Dzięki rozbudowie trybun i zbliżeniu ich jeszcze do płyty boiska udało się zwiększyć ich pojemność. Co najważniejsze prace te nie przeszkodziły w użytkowaniu stadionu, na którym podczas mistrzostw zaplanowano cztery gry, z których ostatnią był mecz 1/8 finału Euro 2016 Szwajcaria – Polska.

Tuluza: Stadium de Toulouse

Stadion Miejski w Tuluzie został do użytku w 1937 r. z myślą o goszczeniu piłkarskiego mundialu w 1938 r. Już w pierwszych latach funkcjonowania nazywany był „Małym Wembley” ze względu na swoje podobieństwo do słynnego londyńskiego stadionu. Od początku swoje mecze rozgrywa tu Toulouse FC (aktualnie gra w Ligue 1), lecz poza tymi piłkarskimi organizowane są tu także spotkania rugby oraz zawody lekkoatletyczne. Stadium Municipal de Toulouse nie zabrakło także w gronie aren mundialu z 1998 r., kiedy to rozegrano w Tuluzie sześć spotkań. W latach 1954, 1999 i 2007 obiekt był areną zmagań podczas trzech organizowanych we Francji Pucharów Świata w Rugby.

euro-0168

Modernizacja stadionu związana z Euro 2016 miała pochłonąć 65 mln euro (później nawet 71 mln), jednak inwestor, którym było miasto, zdecydował się obciąć budżet inwestycji (stwierdzono, że ani mecze piłkarzy, ani rugbystów nie będą przyciągać 40-tysięcznej widowni), co wiązało się ze zmniejszeniem skali zaplanowanych prac. Na tej zmianie ucierpiał głównie projekt rozbudowy trybun, gdyż zdecydowano się na zmniejszenie ich pojemności (wynoszącej 35 472 miejsc przed modernizacją w 2013 r.) mimo zaplanowanej pierwotnie rozbudowy do pojemności 37 050 miejsc siedzących (wcześniej zapowiadano nawet zwiększenie ilości miejsc na trybunach tej areny do ponad 40 tys., poprzez stworzenie sektorów powyżej istniejących, jednopoziomowych trybun). Wraz z ograniczeniem miejsc na widowni o ponad 2 tys. krzesełek podjęto decyzję, że bryła stadionu pozostanie bez zmian. Inaczej więc niż w przypadku większości aren Euro 2016, które już na pierwszy rzut oka znacznie się zmieniły, stadion w Tuluzie wygląda dziś jak przed modernizacją w 2013 r. Są to jednak tylko pozory. W rzeczywistości zmodernizowano żelbetową konstrukcję, zmieniając jej geometrię i przybliżając trybuny do boiska, m.in. poprzez likwidację fosy, która dzieliła widownię od pola gry. Ponadto odnowiono zaplecze, wyremontowano drogi ewakuacyjne, zmieniono oświetlenie oraz przeprowadzono prace na płycie boiska, dzięki czemu spełnia on teraz najwyższe wymogi UEFA. Co najważniejsze, Stadium Municipal de Toulouse nie zamknięto na czas przebudowy. Prace prowadzono w trzech fazach i przez cały okres modernizacji stadion mógł być użytkowany. Użytkowanie podczas Euro 2016 ograniczyło się zaś do meczów grupowych i jednej z gier w 1/8 finału (Węgry – Belgia 0:4).

Bordeaux: Stade de Bordeaux

Stade Jacques Chaban-Delmas otwarto w 1938 r. i od tego czasu był to główny stadion w Bordeaux. Przez 77 lat, aż do 2015 r., ten 35-tysięczny obiekt służył piłkarzom miejscowego FC Girondins de Bordeaux, a od 2011 r. także rugbystom Union Bordeaux Bègles. Dwukrotnie był areną meczów piłkarskich MŚ – w 1938 r. i 1998 r., a także Pucharu Świata w Rugby w 2007 r. Jednak ta położona w centrum miasta arena, z półkolistymi, niewygodnymi do oglądania meczu trybunami umieszczonymi za bramkami i krótkim dachem chroniącym jedynie część widzów na dwóch trybunach wzdłuż linii bocznych boiska, była już mocno archaiczna. Z racji położenia w bliskości budynków mieszkalnych rozbudowa tego historycznego dla kibiców „Żyrondystów” obiektu była praktycznie niemożliwa.

euro-0169

Aby móc cieszyć się nowoczesnym stadionem, dającym klubowi wiele nowych możliwości, 9 czerwca 2011 r. władze Girondins podjęły decyzję o budowie nowej areny, która znalazła się już wcześniej w gronie obiektów, jakie miały gościć mecze finałów Euro 2016.

Budowa nowego stadionu, który już na etapie projektu nazwano Stade Bordeaux-Atlantique, rozpoczęła się w kwietniu 2013 r., a zakończyła dwa lata później 30 kwietnia 2015 r.

Za 184 mln euro powstała nowoczesna architektonicznie arena – dzieło architektów szwajcarskiego zespołu Herzog & de Meuron, która mimo licznych podobieństw do współczesnych stadionów, posiada oryginalne, wyróżniające ją rozwiązania – choćby nietypową, przykuwającą wzrok elewację.

Podstawę obiektu stanowi wysoki cokół w formie pryzmy. Z rozszerzającej się ku górze geometrycznej formy wyrasta kilkaset smukłych kolumn, które jednocześnie przecinają cokół i prowadzące na stadion schody, przez co można odnieść wrażenie, że wciąż jest się w lesie, który otacza nowy stadion.

Przejrzysta elewacja i dużo otwartej przestrzeni dodają stadionowi lekkości. Wrażenie to potęguje prześwit na poziomie esplanady. Główna promenada okalająca obiekt dzieli trybuny na dolny i górny poziom. Obchodząc nią trybuny dookoła, można przez cały czas oglądać mecz, gdyż nawet loże VIP (po 30 we wschodniej i zachodniej części obiektu) znajdują się poniżej poziomu promenady i nie zasłaniają widoku. Znakomicie oddaje to założenie architektów, zgodnie z którym stadion ma być otwarty, lekki i czysty w formie. Wewnątrz panuje prostota, a całość jest wykończona na biało, co sprawia wrażenie sterylności.

Konstrukcja areny nie była łatwym zadaniem. Zlokalizowany na północy Bordeaux stadion powstał na podmokłym gruncie i trzeba było wbić prawie 950 pali, by później móc na nich osadzić możliwie lekką konstrukcję. Stąd do budowy użyto prawie wyłącznie stali zamiast żelbetu, co jest niespotykane w tego typu obiektach.

Nicea: Stade de Nice 

Przez dekady piłkarzom OGC Nicea służył otwarty w 1927 r. Stade du Ray. Ten położony w centralnej, choć oddalonej od tętniącego życiem wybrzeża, części miasta, był niewielkim stadionem w stylu angielskim, mogącym pomieścić na trybunach około 18 tys. kibiców. Arenę tę omijały największe wydarzenia sportowe, jakie gościły we Francji, a pomimo renowacji w 2004 r. funkcjonalność tego obiektu na początku XXI w. pozostawiała wiele do życzenia.

euro-01610

Władze miasta, dostrzegając ten fakt, podjęły starania budowy nowoczesnego stadionu. Przebudowa Stade du Ray miała zostać zakończona w 2007 r. (rok rozgrywania na francuskiej ziemi Pucharu Świata w Rugby), ale decydentami targały wątpliwości, czy taka inwestycja będzie w dłuższej perspektywie opłacalna, stąd ostatecznie nie podjęto wówczas żadnych prac.

Impulsem do zmian na lepsze stała się dopiero możliwość goszczenia w Nicei meczów Euro 2016. Przygotowując się do tego zadania, zdecydowano się na budowę od podstaw nowego stadionu w zachodniej części miasta – w dzielnicy Saint-Isidore, w niedalekiej odległości od lotniska, z którym nowy obiekt jest znakomicie skomunikowany poprzez łączącą je autostradę A8.

Budowa Grand Stade de Nice, jak pierwotnie nazywany był nowy stadion, rozpoczęła się 1 sierpnia 2011 r., a jej finał nastąpił w 2013 r. (pierwszy mecz na zmodernizowanym obiekcie rozegrano we wrześniu tegoż roku). Inwestor zdecydował się na budowę stadionu mogącego pomieścić na trybunach ponad 35 tys. widzów, w efekcie czego jest to szósty największy stadion we Francji. Tym, co go cechuje, obok nowoczesnej konstrukcji z kratownic i przykrycia elewacji oraz dachu ze sprawiających wrażenie lekkości materiałów, jest wiele rozwiązań ekologicznych.

Ekologia była jedną z myśli przewodnich budowy obiektu, co znalazło odzwierciedlenie w postaci umieszczenia na jego dachu ponad 4 tys. paneli słonecznych, dzięki którym wytwarzane jest więcej energii, niż jest zużywane na potrzeby działalności samego stadionu, a nadwyżki mogą być dystrybuowane do okolicznych budynków. Poza tym cała woda deszczowa spadająca na dach odprowadzana jest nie do ścieków, lecz do specjalnych zbiorników, z których następnie pobiera się ją do nawadniania murawy. W wykończeniu obiektu nie brak jest nawiązujących do natury elementów drewnianych. Polskim akcentem na stadionie są krzesełka typu Abacus, których dostawcą była Grupa Nowy Styl. Tego typu siedziska znane są w Polsce ze Stadionu Ernesta Pohla w Zabrzu, a na Euro 2016 także ze stadionu w Lyonie.

W 2012 r. podpisano 9-letnią umowę ze sponsorem, w wyniku której oficjalna, komercyjna nazwa stadionu brzmi Allianz Riviera. Nie była ona jednak używana podczas Euro 2016.

 

TEKST – Paweł Kociel