Pumptracki, czyli w co inwestują dziś gminy

Moda na pumptrack na dobre opanowała środowiska rowerowe. Szacuje się, że w Polsce jest już kilkadziesiąt takich obiektów, a liczba inwestycji wciąż rośnie

 

Pumptrack to obiekt przeznaczony do zbiorowej rekreacji. Jest to rodzaj toru rowerowego, po którym jazda może odbywać się bez pedałowania, dzięki intuicyjnym ruchom, podobnie jak na huśtawce. Obiekt jest odpowiedzią na rosnącą potrzebę aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu i stanowi idealne połączenie bezpiecznej zabawy z jazdą na rowerze. Tylko w tym roku tory o nawierzchni bitumicznej powstały już w Ciechanowie, Jabłonnie, Gliwicach, Bielawie i Gorlicach. Rośnie też ilość tego typu obiektów w krajach sąsiadujących – Czechach, Słowacji czy krajach nadbałtyckich.

velo_022Dobra inwestycja

Pumptrack doskonale współgra z obiektami typu skatepark, plac zabaw czy siłownia terenowa. Sytuacją idealną jest możliwość zlokalizowania toru przy już istniejącej infrastrukturze rekreacyjno-wypoczynkowo-sportowej. Podstawową zaletą tego typu obiektów jest ich szeroka dostępność. Pumptrack nie wyklucza żadnej grupy wiekowej i może się na nim świetnie bawić zarówno 3-latek, jak i jego dziadek. Dodatkowo jest to szybka, nieskomplikowana prawnie i stosunkowo niedroga inwestycja o konstrukcji niewymagającej konserwacji. Jako obiekt zaprojektowany świadomie, z dbałością o detale, może pełnić rolę przestrzennej rzeźby urozmaicającej krajobraz parku lub skweru. Użytkowanie jest ciche i przyjazne dla otoczenia.

Tory od kuchni

Głównym odbiorcą i tym samym zleceniodawcą pumptracków są gminy. Zdarzają się też prywatni inwestorzy. Każdorazowo obiekt jest wyceniany indywidualnie. Cena zależy od wielkości toru, który ma powstać. Cena toru waha się od 1500 do 1700 zł netto za m.b. w zależności od lokalizacji oraz poziomu wykończenia. Ciekawy tor, z którego może jednocześnie korzystać kilku rowerzystów, powinien mieć minimum 150–200 m.b. Czasem, przy występowaniu w podłożu złożonych warunków gruntowych, koszty mogą wzrosnąć. Czas realizacji jest uzależniony od wielkości obiektu. Samo projektowanie, uzyskiwanie stosownych uzgodnień i pozwoleń zajmuje podobną ilość czasu w każdym projekcie (ok. 4–8 tygodni). Samo wykonanie średniej wielkości toru trwa 4–6 tygodni, w zależności od warunków pogodowych i lokalizacji działki przeznaczonej pod inwestycję.

Proces realizacji jest stosunkowo klarowny. Najczęściej polega na zgłoszeniu robót niewymagających pozwolenia na budowę. Można zatem wyróżnić trzy podstawowe etapy budowy pumptracka:

  1. projektowanie i dopełnienie formalności,
  2. wyprofilowanie geometrii toru i – szalenie istotne – regularne testowanie profili przeszkód zakończone ułożeniem nawierzchni bitumicznej,
  3. prace wykończeniowe związane z wykonaniem trawnika, oznakowaniem, montażem stojaków rowerowych i tablicy z regulaminem.

Koniec prac nad projektem wieńczy przekazanie obiektu do użytkowania i uroczyste otwarcie w formie warsztatów bądź zawodów rowerowych. Dla zapewnienia najwyższej jakości wykonania toru pumptrackowego niezbędne jest powierzenie inwestycji fachowcom. W postępowaniach przetargowych przyjęło się wymagać od wykonawców przedstawienia referencji na wykonanie przynajmniej trzech inwestycji polegających na wykonaniu toru o nawierzchni asfaltowej o wartości zbliżonej do planowanej inwestycji. Wykazane przez potencjalnego wykonawcę doświadczenie z pewnością da się później zauważyć na obiekcie, który poza estetyką, bezproblemową obsługą i trwałością, dostarczy użytkownikom niezapomnianych wrażeń podczas codziennego użytkowania.

We build, you ride!

Tak brzmi hasło, które przyświeca firmie Velo Projekt. Jest to grupa specjalistów łączących wcześniejsze doświadczenia branży budowlanej i sportowej: architektów, czynnych zawodników, instruktorów oraz zapaleńców jazdy na rowerze. Zajmują się kompleksowym wsparciem w procesie inwestycyjnym, projektowaniem oraz wykonawstwem rowerowych placów zabaw typu pumptrack.

velo_023

 

TEKST – Maciej Kucbora

FOTO – Archiwum firmy Velo Projekt